Wpis reklamowy
Jesienne wieczory, na dworze spędzone, mogą być nieciekawe, ale nabierają smaku, gdy zrobimy coś dobrego dla siebie. W różowej edycji pudełka Pure Beauty znalazłam kosmetyk idealny na zimowe wieczory. A mowa o karmelizowanym peelingu do ciała od marki Ziaja. A ten jest wyjątkowy, bo o zapachu pianek marshmallow. I wierzcie mi, że pachnie jeszcze lepiej, niż to sobie właśnie wyobrażacie.
Karmelizowany peeling cukrowy do ciała o zapachu pianek marshmallow od marki Ziaja to mój hit. Zapach jest obłędny, choć dla mnie peeling pachnie jak połączenie zapachu pianek i truskawki. Zresztą na opakowaniu mamy informację, że jest to truskawkowy puch.
Kosmetyki marki Ziaja używam od wielu lat. Pamiętam jak jeszcze nie było ich sklepów w centrach handlowych, a na warszawskiej Pradze był ich sklep stacjonarny. Niezbyt ciekawa okolica, ale z torbami i próbkami się wracało do domu. Teraz jest ten asortyment bardziej dostępny, ale myślę, że gdyby nie Pure Beauty, to bym tą serię przegapiła. Widziałam, że mają też inne kosmetyki o zapachu pianek, ale skupmy się teraz na peelingu.
Duże opakowanie, bo aż 300 ml. Wygodny w użyciu plastikowy przezroczysty słoiczek. I ON - obłędne pachnący kosmetyk do peelingowania ciała. W składzie kosmetyku oprócz drobinek cukru, znajdziecie również masło shea, więc musicie nastawić się na to, że peeling pozostawia na skórze tłustą warstwę. Trzeba mieć to na uwadze, gdy wychodzi się z wanny i potem ją trzeba myć.
INCI: Sucrose, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Cera Microcristallina (Microcrystalline Wax), Cera Alba (Beeswax), PEG-7 Glyceryl Cocoate, Elaeis Guineensis (Palm) Oil, Isopropyl Myristate, Parfum (Fragrance), Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Hydrogenated Castor Oil, Synthetic Wax, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, CI 42090 (Blue 1 Lake), CI 16035 (Red 40 Lake), CI 15985 (Yellow 6 Lake), Lecithin, Benzotriazolyl Dodecyl p-Cresol, Vanillin, CI 16035 (FD&C Red No. 40).
Peeling jest gęsty. Najlepiej nakładać go na dłoń szpatułką, by nie wkładać do opakowania mokrych palców. Łatwo jest go nałożyć na skórę. Równie łatwo jest go rozprowadzić i trzeba robić to prężnie, ponieważ drobinki cukru szybko się rozpuszczają pod wpływem wody i ciepła.
Jest to jeden z tych kosmetyków, od których nie można wymagać mocnego peelingu ciała, ponieważ drobinki się szybciej rozpuszczą niż wykonamy porządny masaż skóry. Natomiast samo użycie kosmetyku jest przejemne. A chyba najbardziej w dobry nastrój mnie wprawia ten cudowny, słodki zapach.
Wpis powstał w ramach współpracy z Pure Beauty.







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję Ci za odwiedzenie mojego bloga i każdy pozostawiony przez Ciebie komentarz. Motywuje mnie to działania.
Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)